Ubezpieczenie motocykla od kradzieży – dlaczego warto? Jak to zrobić?

25 stycznia 2022

Motocykl może być łakomym kąskiem dla złodzieja. Ponadto zdarza się, że pojazdy z nawet najlepszym zabezpieczeniem antywłamaniowym, są kradzione z miejsc parkingowych, z garażów, ulic. Straty finansowe dla właścicieli dwukołowych maszyn są wtedy ogromne. Aby zabezpieczyć się na wypadek takiej sytuacji, warto wcześniej pomyśleć o dobrym ubezpieczeniu dla swojego motocykla.

Ubezpieczenie motocykla – czy jest obowiązkowe?

Tak jak w przypadku samochodów, tak i jeśli chodzi o motocykle, niektóre ubezpieczenia są obowiązkowe dla ich właścicieli, a wykupienie innych jest dobrowolne.

Ubezpieczeniem, którego wykupienia wymagają przepisy, jest OC, czyli od odpowiedzialności cywilnej. Każdy właściciel motocykla musi mieć ważną taką polisę niezależnie od tego, czy na co dzień wykorzystuje pojazd, czy przez większość czasu stoi on w garażu. Niedopełnienie obowiązku opłacenia składki OC wiąże się z poważnymi konsekwencjami. Taki motocyklista może spodziewać się wysokiego mandatu (nawet za jeden dzień bez ważnej polisy), ale także tego, że jeśli będzie sprawcą wypadku, będzie zobowiązany z własnej kieszeni pokryć koszty likwidacji wyrządzonych szkód.

Ubezpieczenie OC chroni właścicieli motocykla właśnie przed problemami finansowymi, które mogłyby pojawić się wtedy, gdyby kierowca spowodował wypadek. Dzięki tej polisie obowiązek zadośćuczynienia i wypłacenia odszkodowania leży po stronie ubezpieczyciela.

OC to tylko jedna z polis, które mogą wykupić właściciele dwukołowych maszyn. Nieobowiązkowym, ale bardzo przydatnym ubezpieczeniem dla motocyklistów jest AC, czyli popularne autocasco.

Ubezpieczenie motocykla od kradzieży – jaką polisę należy wybrać?

Kradzieże motocykli zdarzają się dosyć często – dlatego chcąc spać spokojniej, warto zainwestować w dobrą polisę AC. To właśnie ci, którzy wcześniej pomyślą o jej wykupieniu, mogą liczyć na to, że przypadku utarty pojazdu ubezpieczyciel zwróci im jego równowartość. Dzięki temu będą mogli sfinansować zakup nowego modelu lub przeznaczyć pieniądze na dowolny, inny cel.

Jednak polisa AC to znacznie większy zakres ochrony niż tylko poduszka finansowa na wypadek kradzieży motocykla. Takie ubezpieczenie będzie gwarantowało wypłatę odszkodowania także wtedy, gdy:

  • motocykl zostanie uszkodzony na skutek działania sił przyrody – np. gradobicia, silnego wiatru czy powodzi
  • maszyna na dwóch kółkach zostanie zniszczona na skutek aktu wandalizmu
  • stan techniczny motocykla pogorszy się na skutek kolizji mającej miejsce na drodze.

Zakres ochrony gwarantowanej przez AC może być różny w zależności od ubezpieczyciela. Właściciele motocykli mogą także zdecydować się na podstawową wersję tej polisy, czyli autocasco mini lub kompleksowe, szerokie ubezpieczenie – będzie to miało oczywiście wpływ na koszty tego ubezpieczenia.

Od czego zależy cena polisy AC dla właścicieli motocykli?

Oferta autocasco dla motocyklistów nie jest tak bogata jak dla kierowców samochodów. Niektórzy ubezpieczyciele celowo proponują wysokie stawki takiej polisy, aby zniechęcić właścicieli maszyn na dwóch kółkach do wykupienia AC. Mimo tego porównując oferty towarzystw ubezpieczeniowych, można wybrać polisę na atrakcyjnych warunkach cenowych i odpowiednio szerokim zakresie.

To, ile kosztuje AC obejmujące między innymi ubezpieczenie motocykla od kradzieży, zależy od:

  • tego, jakiego jednośladu jesteś właścicielem

Ubezpieczyciel obliczy składkę polisy AC, uwzględniając takie informacje na temat motocykla, jak jego rocznik, model, wartość oraz aktualny przebieg. Dla towarzystwa ubezpieczeniowego może znacznie mieć, czy pojazd ma także dodatkowe wyposażenie;

  • pojemności silnika

Za AC zapłacą mniej ci, którzy są właścicielami silników o pojemności do 1000 cm3. Takie pojazdy osiągają mniejsze prędkości, w związku z czym ich kierowcy jeżdżą mniej brawurowo, co przekłada się na ograniczone ryzyko uszkodzenia jednośladu.

Na co zwrócić uwagę, wybierając ubezpieczenie motocykla?

Aby uniknąć rozczarowania, jeszcze przed podpisaniem umowy na AC, należy dokładnie przeczytać OWU, czyli Ogólne Warunki Umowy. Mogą znajdować się w nich niekorzystne z punktu widzenia właściciela pojazdu zapisy. Bywa, że w tej części umowy jest ujęte wyłączenie ryzyka kradzieży. Oznacza to, że gdy jednoślad zostanie skradziony, jego właściciel nie będzie mógł liczyć na wypłatę odszkodowania.

Ubezpieczenie od kradzieży skutera – czy jest możliwe?

Skuter – tak jak motocykl oraz samochód – musi mieć ważne ubezpieczenie OC. Jednoślady te obowiązują takie same zasady jak inne pojazdy. Dlatego, mimo że ich właściciele korzystają z nich zwłaszcza w sezonie letnim, wiosennym, to nie ma możliwości wykupienia polisy tylko na okres kilku miesięcy.

Ponadto, aby zapewnić sobie wsparcie finansowe na wypadek kradzieży czy zniszczenia pojazdu, można objąć skuter ubezpieczeniem autocasco. Zarówno w przypadku skuterów, jak i motocykli, warto przemyśleć także wykupienie innych polis. Dobrym pomysłem jest inwestycja w ubezpieczenie:

  • NNW – gwarantuje ono pokrycie kosztów następstw nieszczęśliwych wypadków, czyli np. leczenia, rehabilitacji;
  • assistance – taka polisa może okazać się na wagę złota między innymi wtedy, gdy pojazd odmówi posłuszeństwa na drodze i będzie wymagał holowania.

Ubezpieczenie motocykla od kradzieży – ceny

Cena polisy AC zapewniającej wypłatę odszkodowania na wypadek kradzieży motocykla może zniechęcać do wykupienia ubezpieczenia. Jednak brak autocasco może okazać się w niektórych sytuacjach o wiele większym problemem.

Cena za AC może wynosić ok. 2000 zł, ale są modele motocykli i ubezpieczyciele, którzy przewidują koszty w wysokości nawet 4000 zł. Dlatego też warto analizować różne opcje, porównywać oferty i wybrać polisę, która jest kompromisem między możliwościami finansowymi a odpowiednio szerokim zakresem ochrony.

Ubezpieczenie AC gwarantuje spokojny sen i zastrzyk gotówki po utracie jednośladu na skutek kradzieży – takie środki finansowe można wykorzystać na zakup nowego pojazdu. Dlatego mimo konieczności poniesienia pewnych kosztów inwestycja w dobrą polisę, wydaje się rozsądną decyzją.